Dobiegający końca rok szkolny 2020/2021 był wyjątkowy.
Pandemia wpłynęła na wszystkie obszary naszego życia, swój kształt zmieniła także szkoła. Internetowe łącza zastąpiły nam tradycyjne życie społeczne. Dlatego powrót do nauki stacjonarnej witaliśmy z jednej strony z radością, zaś z drugiej – z obawą. Po wielu miesiącach spędzonych przed ekranami laptopów i smartfonów, wcale nie było łatwo wrócić do klasy, wychowawcy, nauczycieli i szkolnej rutyny. Okazało się, że trzeba mozolnie odbudowywać wzajemne relacje, poznawać się na nowo.
W naszej szkole, zgodnie zresztą z sugestiami Kuratorium Oświaty, wszyscy wychowawcy klas zorganizowali dla swoich uczniów zajęcia, które mogą stanowić dobry początek reintegracji. W przypadku klasy pierwszej – to właściwie integracja, ponieważ uczniowie rozstali się ze sobą po kilku tygodniach nauki.
Szczęśliwie Zespół Szkół w Ostrowie Lubelskim otoczony jest wyjątkową obfitością walorów przyrodniczo-krajoznawczych – stanowimy przecież część Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego – zatem zorganizowanie wycieczek plenerowych jest dość proste. Dlatego wszyscy – i uczniowie, i nauczyciele – entuzjastycznie podeszli do pomysłu klasowych rajdów nad jezioro, do lasu, do malowniczego parku krajobrazowego nad Bobrówkę. Deszcz i zła pogoda nie stanowiły przeszkody – najważniejsze, że wycieczkom towarzyszyły rozmowy „na żywo”, wspólne pieczenie kiełbasek przy ognisku, wybuchy śmiechu, żarty, refleksje i razem spędzony czas. Przecież tyle było do opowiedzenia… Cieszyliśmy się tymi chwilami z nadzieją, że wróci ten dobry czas sprzed pandemii.
Powszechnie wiadomo, że w szkole najważniejsza jest nauka, ale nie możemy też zapomnieć o odnawianiu więzi międzyludzkich. Wszyscy sobie życzymy, aby wrócić do szkoły sprzed pandemii. Czy to jeszcze możliwe?
JS